szkoda ja tam czasem lubie posłuchac silniczka ja jałowym biegu przy otwartym oknie jedynie w zimie podczas odpalania jest juz nie ciekawie :?
a czy ja mówię, że Ty mówisz, że nie lubisz :?: :szeroki_usmiech
ja tylko mówię, że jest głośny mimo, że też lubię
a te zimowe dźwięki lubię nawet bardziej
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Panie i Panowie..... jeśli nie słyszysz silnika to znaczy że nie jedziesz... co to za jazda jak nie słychać silnika?? to już w samochodach elektrycznych montują głośniki emitujące głos silnika spalinowego.... bo za cicho było :P
A tak wogóle to jeden woli frytki, a jeden ziemniaczki podpiekane... jeden woli dźwięk rasowego diesla a jeden woli popierdywanie benzynki....
restauracja Zajazd Ostoja --> www.zajazdostoja.pl
wesela, przyjęcia, bankiety, prezentacje... miejsce gdzie gotowanie staje się pasją....
Głośniejszy od benzyny i 1,6 cr w Polo. Trochę irytuje (przejechałem dopiero 500km) ale czuć ten PAŁER pod nogą i daje to radochę.
Seria ? Pałer ? Takie wypowiedzi wprowadzaja w blad - dobrze ze wsiadlem do samochodu z takim silnikiem i sie przejechalem, bo moglbym myslec ze to nie wiem jak jezdzi
Panowie 1.9 TDI jest głośny i tyle. Mam takiego i wiem. Jeździłem też 1.9 kolegi (w golfie). Również głośny. Przy 140 ... Octavia jest tak słabo wyciszona, że HUK wiatru i tak wszystko zagłusza. Na pocieszenie powiem że peugeot 207 HDI jest wg. mnie nawet głośniejszy.
Rozebrałem boczki i zobaczyłem że w drzwiach nawet porządnej gąbki albo maty bitumicznej nie ma.
A teraz, mój znalomy, wielbiciel alfy, zabrał mnie swoją 146 2.4 JTD na przejaźdżkę. Jest to trochę głośniejsze, ale ... ten dźwięk był naprawdę przyjemny. Jak sie mocniej depnie to tak miło bulgocze coś w tłumikach (nie jak V8 ale dosyć przyjemnie). Jak ja depne swojego AGR to jedynie klekot i huk sie wzmaga.
I ostatni - last but no least - Mercedes w124 2.5TD. facet od nieruchomosci z takim pojazdem zabrał mnie z żoną na przejażdżkę. Wysiadamy i ona mówi, widzisz jak cichutko chodzi - a nie jak nasz traktor (tak mówi na skodę tdi). Ja na to: kochanie to diesel ale Mercedes.
Pokusze sie o podsumowanie, bo jednak ta Skoda Oktavia 1.9 TDI to super samochód idealny na mój portfel i potrzeby, w bagażnik ładuje ile chce, a dźwięk silnika zaakceptowałem jako jedną z cech, jak kolor i tyle.
A teraz, mój znalomy, wielbiciel alfy, zabrał mnie swoją 146 2.4 JTD na przejaźdżkę. Jest to trochę głośniejsze, ale ... ten dźwięk był naprawdę przyjemny. Jak sie mocniej depnie to tak miło bulgocze coś w tłumikach (nie jak V8 ale dosyć przyjemnie). Jak ja depne swojego AGR to jedynie klekot i huk sie wzmaga.
5 cylindrów dużo ładniej brzmi moim zdaniem, już w alfie 1,9 jtd ten dźwięk nie jest taki ładny
Zamieszczone przez kateb
... a dźwięk silnika zaakceptowałem jako jedną z cech, jak kolor i tyle.
Ja tam wolę nawet ten warkot diesla przy przyśpieszaniu niż wycie takie jak np. w Hondzie.
Ja mam 6 biegów, ale to nie jedyny sposób na większą ciszę w kabinie, mówią, że pompowtryski są głośne, ja twierdzę, że w moim aucie głośno nie jest, nawet przy ponad 160km/h. Da się spokojnie rozmawiać.
ja sie przesiadłem z astry 1.6 8v, czasem też zasiadam w vw lupo 1.0 - z trojga autek dźwięk silnika 1,9TDI BXE jest mi najmilszy, taki z charakterem, szczególnie przy 3-3,5k obrotów, ale po dobiciu do 5 biegu i tak się jedzie na 2-2,5k poza autostradami to wtedy nic nie słychać, a na autobanie to już jest głośno bo wiatr, opony, silnik - wtedy puszczam deftones albo acid drinkers i z głowy :P
ale pewnie że jak ktoś ma porównanie z jakimś tam v8 czy innym rasowym dźwiękiem to inna bajka, ja patrzę na to czym jeżdżę ja i rodzinka a nie gwiazdy z holliłud
Mnie straszono, ze po 200km jazdy dieslem bede mial dosyc :P
Takie opinie sa mocno przesadzone. Owszem, mozna tak stwierdzic znajac diesle z Ikarusów i z parkingów osiedlowych ale w rzeczywistości przy normalnej jezdzie po trasie wyglada to nieco inaczej, silnik jest ledwie slyszalny, a przy jezdzie autostradowej dominuje szum opon i powietrza.
Moim zdaniem branie akurat takiego argumentu pod rozwage kupna diesla jest błędem.
no wiecie, 1.9 nie brzmi super, ale jest ekonomiczny i ma potencjał na powera lub go ma już w serii SI w środku jest dobrze wyciszony i nie marudzę nawet jak się szybciej leci, w OI słyszałem wiatr bardziej... Co do dźwięku tdi to najlepsze są i tak v6) ciągle wspominam mojego b5 passka z silnikiem 2.5 v6 tdi, bardzo przyjemny dźwięk diesla w widlastej "6" i cisza w środku ale za to spalanie 10 ropy i mógł się posypać w każdej chwili (czego na szczęście mi nie zrobił).No cóż z 1.9 dżwięku się nie uzyska,ale za to pali mniej
po trasie wyglada to nieco inaczej, silnik jest ledwie slyszalny, a przy jezdzie autostradowej dominuje szum opon i powietrza.
:lol: :shock: może i tak - ale przy muzyce na maxa . Turboklekot jest głośny, w Octavii głośniejszy niż w Audi z powodu oszczędności na wygłuszeniu, ale jeśli to kogoś pocieszy, to Octavia i tak jest chichsza od Outlandera 2.0 DiD (czyli VW TDI) - tego to częściowo wytłumiono styropianem :?, a aerodynamika kiosku Ruchu jeszcze tylko potęguje wrażenia
W OII 1.9 TDI przy prędkości około 100 km/h na 5 biegu jest ciszej niż w astrze f 1.6 (silnik+opony+powietrze) . To samo porównanie ale z fabią 1.9 TDI wypada na korzyść astry . Dla mnie osobiście dźwięk 1.9 TDI w środku OII jest całkiem przyjemny i mam nadzieję , że nie będę żałował tych słów :szeroki_usmiech
Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
O2 1.9tdi BJB 105PS(fabrycznie)dzieki TUNE UP=146PS.duzo jezdze i powiem wam ze poprzedni golf4 1.9tdi 101PS byl duzo cichszy(zwlaszcza na autostradzie).niestety potwierdzam kilka poprzednich wypowiedzi ze octa to budgetcar w stajni vag.co nie zmienia faktu ze jest to mimo wszystko dla mnie swietny samochod.pozdrawiam i zebysmy tylko ten problem mieli z naszymi szkodnikami...
w trasie jak sie lata duzymi prędkosciami to bardziej dokuczliwy jest opór wiatru niz dzwięk silnika, podobno benzyna jest głosniejsza ponieważ przy duzych prędkosciach niestety ma wyzsze obroty ale za to przy mniejszych prędkosciach jest niestety głosniejsza.
O2 1.9tdi BJB 105PS(fabrycznie)dzieki TUNE UP=146PS.duzo jezdze i powiem wam ze poprzedni golf4 1.9tdi 101PS byl duzo cichszy(
To chyba masz trochę rozklekotaną tą OII. Na tle Golfa V wcale nie wypada jak to określiłeś "budgetcar" chyba bardziej odwrotnie. A golf IV hmm jeździłem tym czymś i mam całkiem odmienne zdanie do twojego. OII 1.9TDI mam od nowości i uważam że opowieści o nad przeciętnie głośnym TDI są mocno przesadzone. Pokonuję tym autem odległości 650-1300km więc mogę coś o głośności powiedzieć.
czy rozklekotana to pojecie wzgledne(jeden lubi corki a drugi mamusie,he he),faktem jest ze przechodzi przeglady w Holandji,a te nie odbywaja sie jak w Polsce...Jesli chodzi o przeloty to ja nie krece sie moim szkodnikiem tylko w kolo komina ale latam troche po Europie z uwagi na moja prace(przedstawicielstwo holenderskiego exportera kwiatow na wschod od Odry)a trasa 3500km w ciagu 3-ech dni tylko w tym roku zaliczona 12 razy,do tego codzienne kilometry i wakacje w Chorwacji...Czy uwazasz,ze ja moge cos wiedziec o glosnosci tego motorku czy raczej blade posiadam pojecie...Napisalem,ze DLA MNIE poprzedni Golf 4 1.9tdiPD 101PS byl cichszy(mam prawo do wlasnej opinii),ostatnio jezdzilem Audi A4 1.9tdi 130PS(rocznik 2003) i tam bylo zupelnie inaczej z halasem od motoru,wnioski sami wyciagnijcie.Podtrzymuje ze Octavia2 to budgetcar w stajni vag,ale zaznaczam ze sam takiej uzytkuje,wiec nie zalezy mi na krytyce dla zasady...Z tym halasem nie chodzi o to ze motor gorszy tylko materialy uzyte do wyciszenia komory silnika jak i calego auta sa oszczedne(tanie,gorsze,lub znikoma ilosc)Pozdrawiam.
Panowie 1.9 TDI jest głośny i tyle. Mam takiego i wiem. Jeździłem też 1.9 kolegi (w golfie). Również głośny. Przy 140 ... Octavia jest tak słabo wyciszona, że HUK wiatru i tak wszystko zagłusza. Na pocieszenie powiem że peugeot 207 HDI jest wg. mnie nawet głośniejszy.
Jak się zastanawiałem nad kupnem Octavii to takie opinie o mało mnie nie zniechęciły do kupna samochodu ...
Tdi to nie bęzyniak i chodzi inaczej, ale ta głośność nie jest jakaś masakryczna aby miała znaczenie w codziennej jeździe ...
Jak komuś za głośno - za 3 - 5 tyś specjalistyczne zakłady wygłuszą silnik na maxa.
Ja tam nie narzekam i jestem zadowolony ... gorzej z twardością zawieszenia - to mnie wnerwia na naszych drogach ...
Ja mam do porównanie O1 1.6 benzyne i A6 1,9TDI. Do około 120km/h w benzynie jest ciszej, potem obroty robią swoje i komfort w o1 drastycznie spada. W jeździe po mieście benzyniaka w normalnej jeździe prawie nie słychać.
A6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
------------------------------------------------- Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG
1.9 BXE jest masakrycznie głośny i chodzi jak traktor
:haha:
No więc po jakimś czasie mogę powiedzieć, że już mi tak głośność w mojej OII tak bardzo nie doskwiera....
...dopóki nie strzeliłem traski w Yeti (2.0 TDI CR) moich rodziców.
Konkluzja -
Wszyscy co mówią, że 1.9 BXE jest cichy to bajkopisarze. Oczywiście można się przyzwyczaić do poziomu głośności, ale jak się wsiądzie do "normalnego" samochodu to poziom odniesienia się zmienia. I to bardzo.
Dodam, że te 2.0 CR w Yeti (CFHA) ma tylko jeden! tłumik - końcowy. A jest kilkukrotnie cichszy od BXE w OII.
Po prostu Panowie bądźmy obiektywni. Pomimo tego, że posiadam OII i bardzo ją sobie chwale to nie naginajmy faktów w jakim celu i dla jakiej grupy odbiorców ten samochód był kierowany. Powtórzę swoją opinię - OII to budżetowy samochód i tego powinniśmy się po nim spodziewać.
I czego się po nim (nie)spodziewa.
Jak mi odpadł tłumik w P206 (jest tam jeden) to mój mechanik dopóki nie podniósł auta nie chciał uwierzyć że tam tylko rura pod autem została a tłumik mam w bagażniku.
1.4HDi - powiem szczerze, czy z tłumikiem czy bez, w poziomie hałasu nie ma różnicy. Przejechałem tak prawie 100km, a na koniec stałem obok auta jak wjeżdżało na warsztat i jak dla mnie - tak samo.
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Komentarz